Kobiety w roli głównej.
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 11, marzec 2017 23:50
- Administrator
Przypadkowy termin marcowego zebrania wykładowego członków Uniwersytetu Trzeciego Wieku – 8 marca okazał się decydującym o tematyce całego spotkania.
Zaczęło się od miłej niespodzianki muzycznej – kilku wideoklipów, przywołujących wspomnienia sprzed lat, a potem życzenia okolicznościowe kol. Prezes Miry Pawłowskiej zakończone przewrotnym wierszem o kobiecie Juliana Tuwima.
W kolejce do życzeń ustawili się panowie Burmistrz i szef Hajnowskiego Domu Kultury z serdecznymi słowami, kwiatami, koszem słodyczy, za nimi nasi koledzy uniwersyteccy. Zrobiło się prawdziwie świątecznie.
Do rzeczywistości sprowadziła nas zaproszona wykładowczyni pani dr Katarzyna Winiecka z Uniwersytetu w Białymstoku, z tematem oczywiście o kobiecie we współczesnym społeczeństwie.
Miłe lukrowane słowa życzeń niestety nie całkiem przekładają się na realia współczesnego świata. W skali globalnej sytuacja kobiet jest bardzo zróżnicowana. Dlatego większy sens mają rozważania odnoszące się do naszego kraju i innych państw środkowoeuropejskich.
Trafnie i ciekawie współczesne społeczeństwa naszego obszaru kulturowego odzwierciedlają dwa slajdy. Jeden przedstawia człowieka ze słuchawką zapuszczającego korzenie jak drzewo. Drugi to obraz człowieka otoczonego najróżniejszymi przytłaczającymi go rzeczami. Łatwo odczytać te symbole: człowieka informacyjnego i konsumpcyjnego. Obaj są samotni, osaczeni i jakby bezradni wobec nadmiaru informacji i nadmiaru rzeczy, ciągle ich przybywa, a człowiek nie nadąża z ich przyswojeniem i zrozumieniem. Jednocześnie narastający szum medialny, zalew reklamowy, konieczność podążania za modą, trendami wymuszają posłuszeństwo. Zasada by coraz więcej mieć każe zapomnieć, że warto być, rozumieć, myśleć, czuć, że obok nas są inni ludzie.
W tak skomplikowanym społeczeństwie coraz trudniejsza staje się rola kobiety. Socjologowie wymieniają cztery jej współczesne role: matki, żony, kochanki, przedsiębiorcy. Niby nic nowego (poza wzrastającą rolą przedsiębiorcy). Tylko, że zarysowany wyżej obraz całego społeczeństwa nakłada na kobietę role często sprzeczne, nie możliwe do pogodzenia. Kobieta ma być pracującą twórczo i wydajnie, mądrą i troskliwą matką, zadbaną, kochającą, seksowną żoną, ale też aktywnie uczestniczącą w życiu publicznym obywatelką. Czy to nie za dużo, czy osiągalny jest ten idealny model?
Badania statystyczne te społeczne oczekiwania zestawiają ze współczesnym prawem określającym rolę kobiety. Wykazują one, że Konstytucja daje kobietom równe prawa z mężczyznami – potwierdza to ¾ badanych i uważa je za słuszne. Ale już w kwestii równego traktowania w sytuacjach społecznych dostrzega się większe dysproporcje na niekorzyść kobiet.
Wnioski z prowadzonych badań są następujące:
- w sytuacji kobiet wyraźnie widoczny jest konflikt ról;
- jednocześnie w ostatnim dziesięcioleciu zauważa się zanik lub zmniejszenie ról tradycyjnych i większy udział mężczyzn w sytuacjach rodzinnych;
- niestety ciągle ujawniają się dysproporcje w zarobkach kobiet i mężczyzn.
Wykład nie tyle dał nam nową wiedzę, ile uporządkował myśli i upewnił nas w przekonaniach o sytuacji kobiety współczesnej, a więc pokolenia naszych córek i wnuczek. I nie są to refleksje nazbyt optymistyczne.
Pani doktor serdecznie za wykład dziękujemy.
Z poważnych rozważań na koniec spotkania wyprowadziła nas wesoła gromadka przedszkolaków (z przedszkola nr 3), która przedstawiła bardzo ambitny program o kobietach. Młodzi panowie z zapałem recytowali wierszyki o paniach, a dziewczynki śpiewały o urokach „Batumi” i kolorowych parasolkach. A na koniec gitarzyści dali brawurowy popis w stylu zespołów z dawnych lat.
Ucałowania od babć, podziękowania wychowawczyniom.
Autor: mgr Antonina SKORUK
Foto-galeria: Irena SIDORUK, Stanisław CHOMICKI, Zbigniew ANGIELCZYK