Rajd rowerowy do Rezerwatu Szczekotowo

 

       W dniu 24 maja 2023r. odbył się rajd rowerowy do rezerwatu Szczekotowo w Puszczy Białowieskiej. Grupa cyklistów pod przewodnictwem Eugeniusza Wołkowyckiego leśnymi traktami pokonała w jedną stronę 11 km docierając do ciekawego zakątka a mianowicie rezerwatu archeologiczno-przyrodniczego Szczekotowo położonego w zachodniej części Puszczy Białowieskiej, w oddziale 214 na terenie  Nadleśnictwa Hajnówka.

Rezerwat obejmuje fragment doliny rzeczki Łutowni z występującymi nad jej brzegami turzycowymi łąkami i przylegający do doliny las. Jego powierzchnia  to 36,67 ha. Rezerwat powołano w 1979r. w celu ochrony największego skupienia kurhanów na terenie Puszczy oraz pozostałości po smolarniach i węglarniach z XVII wieku. Znajdują się tu kilkadziesiąt stanowisk kurhanów (po lewej stronie Łutowni), których jest w sumie 131 i jest to największe w Puszczy stanowisko kurhanowe. Kurhany, czyli rytualne nasypy ziemne, mają kształt półkolistego kopca o średnicy od 3 m do 20 m i wysokości od 0,7 do 2 m. Pochodzą z wieków X–XII i są świadectwem wczesnosłowiańskiego osadnictwa na Podlasiu. Na początku zatrzymaliśmy się przy stanowisku kurhanowym oznaczonym archeologicznie jako stanowisko I, gdzie kol. Eugeniusz Makarewicz (członek UTW, były przewodnik po Puszczy Białowieskiej) opowiedział o historii tego miejsca. Wspomniane wyżej stanowisko liczy w sumie 41 nasypów z czego 5 było przebadanych  gdzie w jednym z kurhanów znaleziono pochówek. Po przeciwnej stronie zlokalizowane jest stanowisko określane jako II i tu mamy 11 nasypów z czego dwa były przebadane.

       Potem udaliśmy się w kierunku doliny rzeczki Łutownia, mijając po drodze kolejne stanowisko oznaczone jako III, gdzie znajduje się najwięcej kurhanów bo aż 56 w tym 8 było przebadanych z czego 5 zawierało pochówek. W jednym był pojedynczy dobrze zachowany szkielet kobiety, przy której znaleziono 66 paciorków szklanych, kabłączek skroniowy, bransoletkę i inne ozdoby. W trzech kurhanach złożone były po 2 osoby a w jednym nawet 3. Przy zmarłych oprócz ozdób znaleziono także  fragmenty naczyń ceramicznych. To na ich podstawie archeolodzy oszacowali wiek konstrukcji na XI – XIII w. n.e. W jego pobliżu znaleziono jednak również fragmenty naczyń wcześniejszego okresu, datowane na okres wpływów rzymskich (czyli sprzed ok. 2 tys. lat).

       Potem zatrzymaliśmy się nad rzeką Łutownią, gdzie w południowej części rezerwatu występują pozostałości po węglarniach założonych w XVIII w. i użytkowanych przez mieszkańców istniejącej tu niegdyś osady. Na polanie rezerwatu w wiekach XVII–XVIII istniała wieś budnicka o nazwie Szczekotowo. Zamieszkiwali ją budnicy sprowadzeni z północnego Mazowsza przez Antoniego Tyzenhauza. Wytwarzano tu węgiel drzewny, smołę i potaż.

       O losach wsi Szczekotowo przesądziła likwidacja w 1792 roku na terenie Puszczy Białowieskiej przemysłu chemiczno-drzewnego. Budnicy szczekotowscy z czasem przenieśli się na wykarczowany wcześniej przez siebie teren, na którym założyli wieś Budy i zostali rolnikami.

       Na terenie rezerwatu występuje wiele dorodnych dębów i świerków uznanych jako pomnikowe. Jest ich w sumie 22 z czego 12 szt. to dęby szypułkowe, zdrowe, z tego 3 dęby są powalone, mamy tu jeszcze 4 szt. świerków w tym jeden powalony oraz 3 szt. jesionów zdrowych, 2 szt. grabów oraz sosna i dąb – oba uschnięte.

       Po drodze zatrzymaliśmy się na miejscu ogniskowym Postołowo na krótki poczęstunek i m.in. pieczenie kiełbasek (ognisko sponsorowało Nadleśnictwo Hajnówka). Czas przy pięknej słonecznej pogodzie minął dość szybko i pora było wracać. Do pokonania było kolejne 11 km.

       Organizatorom naszego wyjazdu dziękujemy za pięknie i pożytecznie spędzony czas. kol. Eugeniusz Wołkowycki już myśli o kolejnym rowerowym rajdzie, tym razem do dębu Dunin, który swoją sławę zawdzięcza temu, iż zdobył zaszczytny tytuł Europejskiego drzewa roku 2021 a po drodze można będzie podziwiać lipową aleję w Smolanym Sadku.

Autor: Eugeniusz MAKAREWICZ

Od administratora:

       Uczestnicy rajdu bardzo serdecznie dziękują kol. Eugeniuszowi Makarewicz za wyjątkowo wspaniale spełnioną rolę przewodnika. Tak duża ilość informacji przekazana w tak przystępny sposób zasługuje na szczególne podziękowania. Raz jeszcze bardzo serdecznie dziękujemy.

       Kochani, każdy kto chciałby podziwiać naszą Podlaską Przyrodę i zapewne nie tylko Podlaską, to zapraszam na fotobloga naszego kol. Eugeniusza (kliknij).


Foto-galeria: Irena SIDORUK, Antonina FIEDORUK, Eugeniuszowi MAKAREWICZ