Dynastia Wazów w Puszczy Białowieskiej.

 

 

       Po raz kolejny wysłuchaliśmy wykładu dr. Tomasza Samojlika pracownika Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży zajmującego się historią przyrodniczą Puszczy Białowieskiej.

       Tym razem wykład dotyczył:

 

       „Dynastii Wazów w Puszczy Białowieskiej”

 

       a więc wieku XVII.

   Wykładowca przypomniał, że teren Puszczy Białowieskiej należał do Wielkiego Księstwa Litewskiego i w granicach Rzeczypospolitej znalazł się w okresie władzy Jagiellonów a z wygaśnięciem tej dynastii jego status przez pewien czas był niejasny. Dokumentów z czasów pierwszych Wazów (Zygmunt III Waza) z końca XVII wieku w zasadzie nie ma. Zachował się fragment poematu mówiący o pobycie w Puszczy Króla z Siostrą Anną. Wiadomo też pośrednio, że w końcówce XVI wieku Puszcza Białowieska została włączona do tzw. dóbr stołowych Wazów (wzmianka o kosztownej budowie stawu, a więc prawdopodobnym stawianiu dworu królewskiego).

      Dwór istniał także za dwóch następnych Wazów: Władysława IV i Jana Kazimierza. Ordynacja pierwszego z nich z 1639 r. mówi o dwóch dworach w Puszczy Białowieskiej i Jamnie.

     Zapisy dokumentujące pracę kolejnych leśniczych z rodu Denhoffów świadczą o tym, że pracy wokół dworskich gospodarstw było dużo (młyny, stawy, barcie, przygotowania do łowów itp.). O 2-ch polowaniach Wazów można znaleźć informacje w pamiętnikach Albrechta Stanisława Radziwiła, a i trzecie polowanie w Białowieży prawie pewne. Ostatnia wzmianka o istnieniu dworu w Białowieży pochodzi z 1663r. Jednak wojny w drugiej połowie XVII wieku (w tym ze Szwedami) doprowadziły do upadku dworu i jego rozgrabienia.

       Dzięki pracom archeologicznym na terenie Parku Pałacowego odnaleziono wiele szczątków świadczących także o istnieniu dworu.

       Omówione wyniki badań świadczą także, że wieś Białowieża była starsza (niż przyjęto we wcześniejszych badaniach – poł. XVII wieku) i znacznie rozleglejsza zważywszy na gospodarstwa wokół dworu.

       Przedstawiony skrótowy szkic wiedzy z wykładu wymaga koniecznie komentarza, co do jego formy. Pan dr Samojlik wykłada po prostu pięknie – przejrzyście, obrazowo z zaangażowaniem. Potrafi zainteresować tematem każdego.

       Szacunek i podziękowania.

     Deser artystyczny w postaci występu Marżoletek i Studia Piosenki HDK bardzo nam się podobał.

Autor: mgr Antonina SKORUK

 

Foto: Zbigniew ANGIELCZYK